Chłodnik Litewski
Za czasów dynastii Jagiellońskiej, kuchnia staropolska zaczęła przenikać na Litwę, litewska zaś do Korony. W polskich książkach kucharskich jeszcze dzisiaj spotykamy określenie „po litewsku”. Na terenach Sejneńszczyzny zamieszkuje również mniejszość litewska w związku z czym, wiele przyrządzanych tu potraw posiada litewski rodowód. Kuchnie obu narodów wymieszały się, a wiele dań zagościło na stałe na naszych stołach. Między innymi przyjął się tu wspaniale orzeźwiający w czasie upałów, skutecznie pobudzający apetyt, chłodnik litewski. Potwierdzają to relacje osób, które od lat właśnie tę zupę przyrządzają u siebie w domu, szczególnie w letnie, upalne wieczory.
W wielu współczesnych książkach kucharskich akcentuje się litewskie pochodzenie chłodnika. O chłodniku pisze Wincentyna Zawadzka w Kucharce litewskiej, której pierwsze wydanie ukazało się już w XIX wieku. Autorka opisuje różnego rodzaju chłodniki, w tym także przyrządzany po litewsku, z boćwinki lub buraczków.
Pierwsze wzmianki o tej zupie możemy odnaleźć w Panu Tadeuszu A. Mickiewicza, gdzie kilkakrotnie zupa ta gościła na biesiadnym stole: Podano w kolei wódkę, zaczem wszyscy siedli i chołodziec litewski milczkiem żwawo jedli. (Księga III, wers 706-707).
Chłodnik litewski - składniki:
- duży pęczek boćwiny wraz z młodymi buraczkami
- 2 ogórki
- pół szklanki posiekanego koperku
- 2 łyżki posiekanego szczypiorku
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 6 szklanek kefiru lub naturalnego jogurtu (niesłodzonego!)
- pół szklanki kwaśnej śmietany
Chłodnik litewski - sposób przygotowania:
Boćwinkę wypłukać i posiekać, buraczki cieniutko obrać i pokroić w kostkę. Włożyć do garnka, zalać niedużą ilością wody (ok. pół szklanki) i dusić ok. 10 min. Odstawić do ostygnięcia. Wymieszać z kefirem i śmietaną, szczypiorek, koperek i pokrojone w drobną kostkę ogórki, posolić do smaku, odstawić na kilka godzin do lodówki. Podawać z połówkami jajka na twardo.