Historia Jedliny-Zdrój
Uzdrowisko rozwinęło się na przełomie XVII i XVIII wieku po odkryciu źródeł mineralnych u stóp Kobieli. W niżej położonych częściach obecnego miasta, w dolinie Bystrzycy i wzdłuż naturalnych traktów prowadzących w kierunku Kłodzka, Świdnicy i Wałbrzycha, znacznie wcześniej budowano zagrody wiejskie, w których osiedlali się drwale, cieśle, myśliwi, hodowcy bydła lub trzody chlewnej oraz ludzie trudniący się innymi dziedzinami rolnictwa i rzemiosła.
Prawdopodobnie już w połowie XIII w. powstała wieś Tannhausen, dzisiejsza Jedlinka, rozciągająca się w dolinie Bystrzycy wśród rozległych lasów. Po raz pierwszy w źródłach pisanych pojawia się informacja o wsi na przełomie XIII i XIV w., a jej nazwę zapisano w formie: Thanus i Tanhussin. W XVI w. wymieniana jest w źródłach jako Tanhausen. Jej górną część nazywano Blumenau, dolną Erlenbusch (dzisiejszy Olszyniec). Wieś wchodziła w skład dóbr zamkowych Grodno, ale nie cała, gdyż wydzielona w niej komora celna należała do Korony Czeskiej. W 1503 roku król Czech Władysław II Jagiellończyk, syn króla Polski Władysława IV Jagiellończyka z dynastii Jagiellonów i Elżbiety Rakuszanki, nadał komorę celną właścicielowi Grodna Friedrichowi von Czettritz. W kolejnych dekadach i stuleciach zmieniali się dzierżawcy poboru cła, w drugiej połowie XVI w. byli nimi właściciele kompleksu majątkowego Pogorzała - panowie von Hochberg auf Fürstenstein (czyli „na Książu”).
W XVII wieku Jedlinka była dużą wsią, do której należał obszar dzisiejszej Jedliny-Zdroju. Od 1619 roku właścicielem Jedlinki był Heinrich von Kuhl, a od 1648 roku wspomniana już wyżej rodzina von Seherr-Thoss.
Jedlinka była pod koniec XV wieku znaczącą osadą rzemieślników i drwali. Od 1535 roku wydobywano w niej miedź, ale w pierwszej połowie XVII w. złoża wyczerpały się i zaprzestano nierentownej eksploatacji rud. Na początku XVIII wieku wieś stała się sporym ośrodkiem tkackim, ale też i uzdrowiskiem. Pod koniec XVII wieku posiadacz gruntów w górnej części Jedlinki Kasper Schäl zagospodarował źródła wody mineralnej, które w 1723 roku przeszły w ręce barona Johanna Christopha von Seherr-Thoss, a jego żona Charlotta (z domu hrabina von Pückler) zbudowała tu uzdrowisko, nazwane od jej imienia Charlottenbrunn.
W XVIII wieku możemy mówić o dynamicznym rozwoju Jedlinki. Obok rosnących, jak grzyby po deszczu, zabudowaniach części zdrojowej w skład Jedlinki weszły też kolonie Suliszów i Glinica. Jedlinka dzieliła się wówczas na trzy części umownie zwane Jedlinką Dolną, Średnią i Górną. W 1748 roku mieszkało w niej 26 kmieci oraz 66 zagrodników i chałupników, czynnych było 70 warsztatów tkackich. Czterdzieści lat później wieś i uzdrowisko posiadały 2 kościoły (katolicki w Olszyńcu i ewangelicki w Jedlinie), 2 plebanie, 2 szkoły, ponadto dwór, 2 folwarki, 4 młyny wodne, a mieszkało w nich 26 kmieci, 23 zagrodników i 139 chałupników, wśród nich 42 tkaczy. Warto zwrócić uwagę na to jak stopniowo Jedlinka traciła swój pierwotny charakter wiejski, stając się miejscowością rzemieślniczą, a nawet przemysłową. W 1740 roku Jedlina-Zdrój uzyskała prawo do sprzedaży płótna i od tego momentu były tu organizowane targi. W 1742 roku uruchomiono w Jedlince kopalnię węgla kamiennego „Joseph”, a następnie w Glinicy kopalnię „Trost”. Choć nie były one zbyt wydajne, to zaopatrywały w węgiel mieszkańców okolicznych miejscowości, w tym także wsie stanowiące własność hrabiego von Hochberga z Książa. Ówczesny właściciel Jedlinki, baron Johann Christoph von Seherr-Thoss, który w wojsku habsburskim dosłużył się w 1739 r. stopnia feldmarszałka, wykupił dobra ziemskie aż po Nową Rudę, założył pierwsze kopalnie węgla kamiennego i uchodził za prekursora przemysłu węglowego na Dolnym Śląsku. Jego syn Johann August baron von Seherr-Thoss założył kopalnie w Suliszowie, późniejszej dzielnicy Jedliny-Zdroju.
W 1840 roku właścicielem majątku ziemskiego, którego wartość oszacowano na 61 200 talarów, stał się H.A.C. Menzel. W Jedlince Średniej stało 98 domów, wśród nich pałac z browarem, 2 folwarki, wolne sołectwo, urząd celny, szkoła techniczna dla dziewcząt ufundowana przez kupca Gottlieba Wittiga. Funkcjonowały 2 młyny wodne, folusz, 2 tartaki i gorzelnia. Działało 11 warsztatów bawełnianych i 21 lniarskich. W Jedlince Dolnej stało 27 domów, kościół katolicki i szkoła oraz młyn wodny, tartak, gorzelnia, 2 bielniki, 2 warsztaty bawełniane i 16 lniarskich oraz 8 rzemieślniczych i 3 handlowe. Z kolei w Jedlince Górnej stałó 56 domów, gorzelnia, 2 młyny wodne, 4 bielniki, 2 folusze, suszarnia, 7 warsztatów bawełnianych, 9 płócienniczych, 20 rzemieślniczych i 7 handlowych. Cała Jedlinka (nie licząc zdroju) była już dużą, uprzemysłowioną wsią. Wyraźnie zaznacza się na tym obszarze postępujący rozwój inwestycyjny w kierunku Wałbrzycha, przy czym Jedlinka, Suliszów i Glinica, napotykają na swej drodze nowego „sukcesora”, jeszcze bliżej przemysłowego Wałbrzycha - jest nim Kamieńsk.
Od połowy XIX wieku Jedlinka traci na znaczeniu, stając się zapleczem gospodarczo-usługowym uzdrowiska w Jedlinie-Zdroju i tak już pozostało do chwili obecnej.
Ogromne znaczenie w rozwoju Jedlinki miały pałac i folwark położone na łagodnym wzniesieniu w centralnej części wsi, siedziba kolejnych właścicieli.
Osada Blumenau sięgała swymi granicami aż po ujście Rybnego Potoku do Bystrzycy w dzisiejszej Głuszycy, włącznie z ulicą Ogrodową i częścią ulicy Sienkiewicza po lewej stronie Bystrzycy, a ulicą Górnośląską i Parkową po stronie prawej. Wielkie fabryki włókiennicze Webskiego („Nortech”) i Meyera Kaufmanna („Piast”) budowane były w II połowie XIX wieku w części administracyjnej Blumenau. W ten sposób Jedlinka stała się osadą robotniczą i łączyła w zręczny sposób różne funkcje gospodarczo-społeczne: przemysłową, uzdrowiskową i turystyczną. O tej ostatniej wiemy zbyt mało, ale to głównie dla turystów funkcjonowało tu kilka gospód, poczynając od tej przy browarze pałacowym, a na karczmie w Olszyńcu kończąc. Przez Jedlinkę prowadziły popularne trasy turystyczne w Góry Sowie i Góry Suche. Korzystne położenie Jedlinki u zbiegu szlaków drogowych w trzech kierunkach – Kłodzko, Świdnica, Wałbrzych, sprzyjało rozwojowi tętniącej życiem wsi, której rola i znaczenie zmalały w XX wieku, w miarę rozwoju uzdrowiska w Jedlinie i przemysłu w Głuszycy.
W okresie międzywojennym Jedlinka stanowiła część Głuszycy. Hotel i 4 gospody przyciągały turystów świetnie utrzymanymi ogródkami.
W okresie II wojny światowej zlokalizowano w niej obóz pracy, filię obozu Gross Rosen w związku z budową „Riese” w Górach Sowich. Pełnił on rolę szpitala dla chorych więźniów wyczerpanych morderczą pracą przy budowie podziemnych sztolni. W pałacu, jak już wspomniano, znajdowała się siedziba komendantury.
Po wojnie Jedlinka znalazła się w granicach administracyjnych gromady Jedlina-Zdrój. Dawne tradycje rolnicze starała się podtrzymać rezydująca w pałacu Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna. Jej działalność przynosiła jednak więcej szkody niż pożytku, a dla kondycji pałacu okazała się zabójcza. W 1954 roku Jedlinkę Górną włączono do Głuszycy, która uzyskała status osiedla. Jedlinka Dolna stała się samodzielną wsią pod nazwą Olszyniec. Jedlinka Średnia utraciła swój rolniczo-przemysłowy charakter i swoją odrębność, stając się nieodłączną częścią miasta Jedlina-Zdrój.
źródło www.jedlinazdroj.eu